Sesja ślubna w Norwegii to było marzenie uroczej Młodej Pary ? Gosi i Łukasza. Swoim pomysłem podzielili się oni ze mną, fotografem ślubnym Wrocław, ja zaś z ochotą przystałem na realizację tego niebanalnego projektu. Choć na co dzień można mnie określić jako fotograf ślubny Wrocław to jednak działam także na terenie innych miejsc w Polsce i za granicą.
Zdjęcia ślubne w Norwegii
Całość naszej wspólnej przygody trwała dwa dni. Fotografie ślubne były wykonane przede wszystkim na fiordach, w okolicach Oslo, a także w malowniczej miejscowości Tjome oraz Verdens Ende, czyli na tamtejszym przysłowiowym ?końcu świata?. Zdecydowaliśmy się wykonać ową sesję ślubną w Norwegii już po ślubie, w zimnym listopadzie. Pomimo jesiennych chłodów i zmiennej temperatury zdjęcia przesycone są swoistą surowością i przejrzystością norweskiego klimatu, co nadaje im niepowtarzalnego uroku.
Pierwszy dzień sesji ślubnej w Norwegii
Na nasz przyjazd zawitała do tego kraju na północy dość deszczowa pogoda oraz temperatura w granicach 8 stopi Celsjusza. Nie zraziło nas to ? przy takich warunkach atmosferycznych sesja ślubna pełna jest zawsze nastroju oczekiwania i tajemnicy co przecież jest tak charakterystyczne także dla całego okresu przed ślubem. Sesja ślubna na fiordach z tego dnia zaowocowała powstaniem klimatycznych, wyrazistych zdjęć z Verdens Ende. Zdjęcia w czerni i bieli, daleka perspektywa, oryginalne formacje skalne ? to elementy dominujące w tej części sesji ślubnej w Norwegii.
Drugi dzień ? sesja ślubna Oslo
Drugiego dnia wyszło słońce, rozwiewając tym samym tajemniczą atmosferę, a na jej miejsce wprowadzając radość oczekiwania oraz spokój które malowały się także na twarzach Młodej Pary. To był dzień na drugą część naszego projektu, czyli odbyła się sesja ślubna w okolicach miasta Oslo. Piękne widoki i jesienne liście a także fotografie w pastelowych barwach stanowiły drugą część sesji ślubnej w Norwegii.




















