Pierwsze promienie wiosennego słońca – jeszcze nieśmiało przebijające się przez gęste deszczowe chmury – zachęciły nas (mnie, Ulę i Marka) do wykonania sesji narzeczeńskiej. Podczas spaceru po Wrocławiu kilkukrotnie uciekaliśmy przed deszczem m.in. do przytulnej kawiarni Central Cafe, znajdującej się przy ul. św. Antoniego (prawie jak Central Perk, prawda?:).Czytaj więcej